”… i gdy już poznasz smak lotu, będziesz chodzić po Ziemi ze wzrokiem skierowanym w niebo, gdzie byleś, dokąd tęsknisz i pragniesz wrócić..”

Leonardo da Vinci

Teksas dzien 5

Posted on 02:45 by Wojtek

Witajcie ! :)

Wszystko ładnie pięknie, ale czas wziąć się do pracy, czyli celu naszego pobytu tutaj.

Odpaliliśmy z rańca, aby pojechać na pole wzlotów oraz sale konferencyjna gdzie bedziemy przeprowadzać w piątek prezentację ustną. Lotnisko jest bardzo ładnie położone nad jeziorkiem, betonowy pas, drogi kołowania i to wszystko specjalnie dla modeli. Podejście z małymi krzakami. Generalnie miejsce dobre do latania, chociaż bliskość wody trochę nas niepokoi - nie modele nie są wodnolotami :D

Centrum konferencyjne - jak centrum :D - ważne abyśmy mogli coś sensownego na prezentacji powiedzieć ;p

Potem mieliśmy odebrać skrzynię z centrum Lockheeda, i tu powtórzył się zeszłoroczny scenariusz :/ Paczka znowu ma opóżnienie, miałą być przed południem, potem niby po południu...
Migdał spędził całe popołudnie dzwoniąc i mejlując z przedstawicielem UPSa... Bład był gdzieś na trasie miedzy Heatrow a Dallas, ale skrzynia jest już u kuriera i będzie jutro ok 11 do odbioru.
My tymczasem (Płk,Mietek,Seba i Ja) pojechaliśmy poszukiwać kółek do modelu, okazało się bowiem ze w ferworze pakowania model ( mikro klasa ) poleciał z płozami do śniegu, a nie kółkami .
Po odwiedzeniu 3 sklepów a'la modelarskich jednak nie zdobyliśmy niczego co by nas zadowoliło.

Odległości są tutaj olbrzymie ( zrobiliśmy dzisiaj po samym miescie blisko 200km ), chociaż dla nas nie był to czas stracony - Ja uczyłem się prezentacji na piątek,Mietek w tym czasie ( jazdy samochodem który prowadził Pan Wetoszka) nadrabiał zaległości w specjalistycznym słownictwie. Widzimy teraz dokladnie ile jeszcze przed nami drogi, aby opanować angielski...a co tu dopiero mówić o płynnej rozmowie  językiem technicznym. Jednak co do samej prezentacji nie powinno być problemów, w dwójkę powinniśmy dać radę pytaniom komisji.

Liczymy, że paczka jutro bedzie w naszych rękach... Ekipa z Poznania jednak ma WIELKIEGO pecha:( Ich paczka gdzieś zaginęła i kurier nie wie dokladnie gdzie ją ma :/ Trzymamy kciuki za chłopaków aby odzyskali paczkę przed zawodami !!

Mamy też informacje, że Wrocław przyjechał ale nie wiadomo gdzie są xD

Dzisiaj zdjęć brak -  mam problem z serwerem picassy :/

4 komentarze:

Żaku pisze...

Powodzenia na prezentacji... i dużo pkt

Anonimowy pisze...

i my życzymy powodzenia podczas prezentacji:)
do przodu chłopaki!!!!

Anonimowy pisze...

Powodzenia.Rodzinka ze Szczecina

Anonimowy pisze...

jak możecie, to dajcie zdjęcia:)
wspieramy was duchowo, a duch w nas silny:)))
Fani z Polski

Prześlij komentarz