”… i gdy już poznasz smak lotu, będziesz chodzić po Ziemi ze wzrokiem skierowanym w niebo, gdzie byleś, dokąd tęsknisz i pragniesz wrócić..”

Leonardo da Vinci

American Dream day 2

Posted on 09:44 by Wojtek

Witajcie :) Wybaczcie mi, ze była chwilowa przerwa. Nie mieliśmy dostępu do internetu wczoraj. Jednak nic straconego - śpieszę bowiem z relacją z wczorajszego, zdecydowanie LEPSZEGO dnia :)

Poranek okazał się dla nas bardzo długi - zmiana czasu i ponad 30h podróży wymagało odespania. Wstaliśmy ok 9 by o 10 wyjechać w kierunku Magazynu UPS. Nasza skrzynia dotarła już do stanów !! :)
Jednak, aby odebrać ją musi przejść jeszcze kontrolę celną. Ponadto w modelu wysłaliśmy trochę paliwa - w zbiorniku - no i oczywiście skrzynia musi przejść kontrolę chemiczną cokolwiek to znaczy. Jednak osoba zajmująca się naszą przesyłką obiecała, że załatwią wszystko do maksymalnie wtorku. To dobry czas.

Po rozmowach z UPSem udaliśmy się do naszych przyjaciół polonijnych -  Pani Gosi, Andrzeja oraz Basi ( Panią Helenę oczywiście również odwiedzimy). Jak zwykle zostaliśmy przyjęci jak członkowie dużej rodziny. 
Pani Gosia powiedziała nam, ze Andrzej jest aktualnie w pracy - budują Hipermarket w jakiejść mieścinie i serdecznie zaprasza aby zobaczyć jak wyglada budowa u nich. 
Miasteczno położone jest w polowie drogi do Las Vegas jakieś 230 km od Los Angeles ( przypominam, ze samo Los Angeles ma promień ok 40 km ! ). Decyzja była z naszej strony krótka - jedziemy do Andrzeja... a jak już jesteśmy tak blisko, a skrzynia dopiero bedzie w poniedziałek/wtorek to musimy zobaczyc najwieksze miasto hazardu !!

Kilka godzin później pędziliśmy freeway'em - autostradą poprzez pustynie MOJAVE do Andrzeja. Rozmach wszystkiego co jest w stanach powala nas na kolana. Przestrzenie tutaj są oszałamiające.
Również budowa wywarła na nas duże wrażenie. Maszyny które maja w swoim parku maszynowym są OGROMNE !
Po rozmowie z Andrzejem i oprowadzeniu po budowie ( niestety nie mogliśmy strzelać fotek na m samym placu budowy) ruszyliśmy w dalszą podróż do Las Vegas.

Las Vegas (wymowa:/lɑːs ˈveɪɡəs/) – najbardziej zaludnione miasto w amerykańskim stanie Nevada, w hrabstwie Clark. Na arenie międzynarodowej kojarzone jest przede wszystkim z grami hazardowymi, zakupami oraz wyszukanymi restauracjami. Las Vegas, które samo siebie określa mianem Światowej Stolicy Rozrywki, słynie z ogromnych kasyn i powiązanych z nimi atrakcji. Tolerancja dla różnych form rozrywki dla pełnoletnich przypisała Las Vegas tytuł Miasta Grzechu

Taką definicję podaje Wikipedia.
Jednak to co zobaczyliśmy przerosło wszelakie wyobrażenia! Mój słownik jest zbyt ubogi abym mógł w należyty sposób to opisać. Las Vegas TRZEBA poprostu zobaczyć na WŁASNE oczy. Rozmach,przepych,neony,kolorowe światła, OLBRZYMIE hotele,kasyna,miejsca rozrywki wywołały u nas totalny oczopląs. Nigdy.... przenigdy nie widziałem czegoś podobnego. 
I wybaczcie - ale odeślę was do ZDJECIA DZIEŃ 2 . Myślę, ze sami lepiej sobie to wyobrazicie niż ja to opiszę.

Wracając do wątku - po dojechaniu do miasta hazardu zaawizowaliśmy się w hotelu MGM, by po odswieżeniu wyruszyć do miasta ! 

Tutaj znowu przydałby się opis - ale będę zmuszony odesłać Was do zdjęć - więcej Wam pokażą :)

Podsumowując ten dzień - był niesamowity,wyjątkowy i pełen wrażeń. Wspaniałych wrażeń. 

Oby kolejne były chociaż w polowie takie :)

Jeszcze raz zapraszam do oglądania zdjęć - ZDJECIA DZIEŃ 2



5 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pojechali do Las Vegas
- i pieniądze się skończyły ^^

Wojtek pisze...

A tu zonk :P Zamiast stracenia doznaliśmy cudownego rozmnożenia :)

Anonimowy pisze...

widoki oszałamiające!!!!
ile wygraliście?

Anonimowy pisze...

Z gry za 25 centów wygraliśmy 10$ xD

Anonimowy pisze...

to się Wam udało, bo raczej tam się zostawia tylko:)

Prześlij komentarz