”… i gdy już poznasz smak lotu, będziesz chodzić po Ziemi ze wzrokiem skierowanym w niebo, gdzie byleś, dokąd tęsknisz i pragniesz wrócić..”

Leonardo da Vinci

Powrót do LA

Posted on 16:05 by Wojtek

Uff... Jakie te stany sa wielkie !
Po kilkunastu godzinach dotarlismy w koncu do naszego Motelu 6 w Van Nuys.

Udalo się dzisiaj w koncu dogadać telefonicznie z urzędem celnym !!!! :) Skubańcy nie chcieli sie ugiac w sprawie dokumentów, ale dzięki rozmowie z Panią Gosią z US poddali się.
 I jutro rano jedziemy odebrać model i odrazu dajemy na lotnisko wykonać próbne loty :)

Co do samego dzisiejszego dnia - jechaliśmy krajobrazową drogą nad samym pacyfikiem. Kolejny raz calkowicie inny klimat - zielono, duzo drzew, ocean. Ciekawie się zwiedza w 4 dni 4 rózne mikroklimaty. Odwiedziliśmy miasteczko Monterey ktore niegdyś bylo zagłębiem sardynkowym, a dzisiaj jedna z glownych atrakcji trasy nabrzeżnej.
Do tego po trasie mogliśmy zobaczyć dwa jedne z najwiekszych mostów jedno łukowych ! - Niewiarygodnie wielkie. Na jedym zdjeciu widać chlopako idących po nim więc możecie wyobrazić sobie skalę.

Po drodze mijaliśmy jeszcze plaże gdzie z racji migracji mogliśmy oglądać foki oraz słonie morskie żyjące naturalnie !

Zdjęć dzisiaj niewiele - Galeria zdjeć kolejny dzien

PS. Zapomniałem dodać - mamy zalamanie pogody. Dzisiaj padał deszcz i caly dzien bylo pochmurno. Niestety prognozy na nastepne dni dla LA sa bardzo slabe a na sobote i niedziel zapowidaja "Heavy rain" :/ Oby się one nie sprawdziły...



1 komentarze:

Anonimowy pisze...

zamawiamy dla Was słońce:):):)
Będzie:))))
ogromne podziękowania dla Pani Gosi - jak to dobrze mieć Przyjaciół za Oceanem:)
pasjonaci wysokich lotów ślą pozdrowienia!

Prześlij komentarz